Mardi Gras - tak nazywa się 2-tygodniowy wielki festiwal, który właśnie ma miejsce w Sydney i na którym co roku bawi się blisko milion osób, również z Europy i Ameryki. Nie byłoby w tym może nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że festiwal ten jest organizowany przez tzw. społeczność LGBT (czyt. Lesbijki, Geje, Biseksualiści, Transseksualiści). Głównym celem organizacji jest zwiększenie zauważalności środowisk gejowskich i lesbijskich, a także biseksualnych i transseksualnych. Podczas festiwalu trwającego od 19 lutego do 6 marca, mają miejsce setki imprez towarzyszących odbywających się w lokalach, na plażach, w parkach. Od lat 70. impreza ta przerodziła się z ostrego protestu dopominającego się o prawa gejów i lesbijek do formy spektakularnego festiwalu kultury ściągającego do Australii tłumy turystów. Nie bez znaczenia są przy tym znaczące dochody jakie przynosi miastu jego organizacja. Najbardziej godnym uwagi wydarzeniem jest parada Mardi Gras, która miała miejsce w samym centrum Sydney w minioną sobotę, a z której fotki zamieszczam poniżej.
Ja osobiście nie będę wyrażać opinii na temat całego festiwalu:) Na owej paradzie także nie byłam, zdjęcia z uprzejmości koleżanki ;)
Ja osobiście nie będę wyrażać opinii na temat całego festiwalu:) Na owej paradzie także nie byłam, zdjęcia z uprzejmości koleżanki ;)
Pozdrawiam,
red. Ania :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz