Mój post będzie króciutki...
Pierwszą rzecz, jaką mam do zakomunikowania to fakt, że zapisaliśmy się z Matem na siłownię!! ;) Chodzimy już od dwóch dni :P Mat pakuje, a ja tworzę sylwetkę slim fit ;) Także po powrocie do Polski nas nie poznacie! ;P
Druga rzecz - raptem niecałe 28 godzin dzieli nas od sylwestrowej północy... Także kolejny posylwestrowy post już w nowym roku :) Podczas, gdy Wy, Drodzy Czytelnicy, będziecie się szykować do tej nocy, my już będziemy mieli ją za sobą. Sam wieczór spędzę w pracy, na szczęście tylko do 22:) A jeszcze większe szczęście, że pracuję na Darling Harbour, gdzie w tym roku zapowiadają najpiękniejszy pokaz fajerwerków :) Przygotowania do wielkiej imprezy pod gwiazdami trwają tam już kilka dni, szykują się ogromne tłumy, także wraz ze znajomymi mamy plan tam zabawić ;) Niestety red. Matthew północ spędzi najprawdopodobniej w pracy, nad czym red. nacz. bardzo ubolewa :(
Także z tej niebanalnej okazji chciałam złożyć wszystkim naszym wiernym Czytelnikom życzenia Szczęśliwego Nowego 2010 Roku! Aby Wasze noworoczne postanowienia nie były tylko postanowieniami kilkudniowymi! Życzę Wam realizacji zamierzonych celów, spełnienia marzeń, a co niektórym zainteresowanym jak najszybszego zorganizowania lotu do Sydney! :)
Ściskam gorąco!
Ściskam gorąco!
Z sylwestrowym pozdrowieniem,
red. nacz. Anna M. :)
Kochani...Szczęśliwego Nowego Roku!!!!!
OdpowiedzUsuńSzczesliwego nowego roku! :)
OdpowiedzUsuńA swoją drogą aluzja jak najbardziej słuszna ale... pisanie ma w końcu prowokować, prawda? ;))